Jak gospodarować pieniędzmi i planować wydatki? Rady dla każdego

jak zaplanować budżet domowy

Umiejętność mądrego zarządzania finansami jest bardzo ważna w życiu. Dlaczego? Jeśli nie wiemy, jak planować wydatki i nie umiemy oszczędzać nic z naszych (nawet niewielkich) dochodów, to choćbyśmy byli kiedyś milionerami, to i tak wszystko wydamy i znajdziemy obiekt, na który zabraknie nam środków.

Skuteczne gospodarowanie swoim budżetem pozwala dać nam komfort psychiczny, nie musimy się już obawiać, czy kiedy jakiś sprzęt w domu się zepsuje, będziemy musieli wziąć kredyt lub pożyczkę. Wszystko będziemy mieli zaplanowane.

Omawialiśmy już temat jak zaplanować wydatki w rodzinie. Dzisiaj weźmiemy pod uwagę budżet singla. Na pewno jest on łatwiejszy do zaplanowania, w końcu mniej jest w nim nieprzewidzianych wydatków (takich jak wycieczka szkolna dziecka czy lekarstwa dla żony). A jak jest z opłacalnością bycia w związku lub samemu? Oczywiście nasze życiowe wybory uczuciowe nie powinny być podyktowane stricte finansami, natomiast jeśli się przyjrzymy różnym sytuacjom, to będąc w związku (nie bierzemy pod uwagę dzieci) życie jest tańsze, pod warunkiem, że mieszkamy razem z naszą drugą połówką. Wtedy obydwoje zarabiamy, a koszty utrzymania auta czy domu są niższe. Jeśli natomiast mielibyśmy mieszkać z partnerem osobno lub każdy u swoich rodziców, to wtedy związek lekko nadszarpnie nasze finanse.

Zobacz też: Jak planować efektywnie

Wracając do meritum, jak planować wydatki będąc singlem? Przede wszystkim pamiętać o tym planowaniu! Single często wpadają w zastawioną na nich przez marketingowców i autorów reklam pułapkę: jesteś singlem, królem życia, korzystaj z niego, dogadzaj sobie. W dniu wypłaty jesteśmy więc królami życia, a później… no właśnie. Grunt to mieć określone także te większe wydatki czy marzenia do spełnienia, aby się nie pogubić i nie wydawać astronomicznych kwot przez nieprzemyślane decyzje.

Swoje codzienne wydatki, opłaty itp. zapisuj, a szaleństwa i cele w stylu komputer do gier czy wakacyjna wycieczka ze znajomymi planuj z wyprzedzeniem i załóż, ile każdego miesiąca możesz wydać na dogadzanie sobie. Postaraj się też, aby 5-10% twoich dochodów każdego miesiąca trafiało na osobne konto lub lokatę. Nie wydawaj wszystkiego co masz, nie wiesz, kiedy przytrafi się niespodziewany wydatek. Wprawdzie żona ani dzieci ci się nie rozchorują, ale auto już może się popsuć. Bądź więc przygotowany na takie zdarzenia, a firmy pożyczkowe omijaj szerokim łukiem.

Po odliczeniu kosztów wynajmu mieszkania/czynszu, paliwa do samochodu, części środków które odkładasz regularnie, policz sobie, ile mniej więcej możesz wydać na życie. Postaraj się to uśrednić i zoptymalizować. „Ale jak to, przecież już coś odłożyłem i opłaciłem rachunki, teraz mogę już chyba żyć na luzie i się nie zastanawiać nad konsekwencjami?” – możesz, ale lepiej jeść przez cały miesiąc dobre i smaczne obiady, przygotowane ze składników ze średniej lub nieco wyższej półki, niż przez pierwszy tydzień żywić się kawiorem, a resztę miesiąca przeżyć na zupkach chińskich.

Mamy nadzieję, że te rady pomogą ci stworzyć i zoptymalizować swój własny, domowy budżet. Powodzenia!

 

Zobacz też: Jak zaplanować obowiązki domowe